Informuję, że byłam i jestem przytomna i w ostatnim czasie czyli od lipca nie byłam w szpitalu i jestem w domu przyjmując leki i kroplówki w domowym łóżku.
Od dwóch dni dzwonią do Toma i pytają o absurdalne rzeczy nie mające nic wspólnego z rzeczywistością. Coraz odwazniejsze te ploty może dowiem się o wlasnej dacie pogrzebu bo ludzie bardzo się rozkręcają...