„Nie sztuka się buntować przeciwko światu – przeciwko deszczowi, kiedy leje, i słońcu, kiedy praży. Sztuka buntować się przeciwko swoim ograniczeniom w imię przekroczenia własnych granic” Ks. J.Tischner

niedziela, 7 lutego 2016

To nie poprawia humoru

Weszłam na wagę - 43,3kg. Apetyt jest, bo piję megalię.
Niestety waga ciągle spada.
Ból dokucza, wydzielina spływa i dusi.
Noc była bardzo ciężka.
Biodro i ramię boli niemiłosiernie, a innych pozycji przybrać się nie da.
Ale w dzień jestem aktywna - po swojemu...
Po co tyle cierpienia - po co?